 Wysłany: Śro 17:38, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
| wsam raz dla ciebie =] | |
| Wysłany: Śro 7:50, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
| no co? temat o Nirvanie xD | |
| Wysłany: Pon 12:52, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
jak zwykle Nirvana ... uhhh...  |
|
| Wysłany: Pią 14:51, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
| ech... www.nirvana.hk.pl fajna str. o nirvanie. Dużo nowinek. | |
| Wysłany: Czw 13:12, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Jak widac......... | |
| Wysłany: Czw 13:54, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
| hihihi. ;p karocksa nie czyta takich rzeczy ;p | |
| Wysłany: Czw 13:20, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
No wiem...  |
|
| Wysłany: Śro 16:10, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
| no qlasnie ta str. ci podawalam. | |
| Wysłany: Śro 14:49, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
Tu jest wiecej opisane 
http://www.justiceforkurt.com/help/flyers/flyer_polish_text.shtml |
|
| Wysłany: Nie 19:26, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ja już nie wiem. Dużo faktów wzkazuje, że to ona, np.
1.Kilka tygodni przed samobójswem chcieli się rozwieść 2.Kurt popełnił samobójstwo w domu w Seatlle. Tam chciał odejść od żony i dziecka. Zmiknąć na zawsze z ich życia. 3.Między 5 a 8 kwietnia(8 popełnił samobójstwo) została użyta karta Kurta. Gdy dowiedziono się o śmierci przestała być używana. Teraz do tego Courtney Love(jego żona) ma romans z jakimś komiiem i podobno jest w ciąży... Ciągle nie wiem co o tym myśleć czy to żona, sława, czy głównie nakrotyki spowodowały jego śmierć. Książka "Bądź jaki bądź. Historia Nirvany" zupełnie zaprzecza temu, że Love zabiła Kurta. Fakty mówią inaczej.... |
|
| Wysłany: Nie 18:44, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
| A Marta mowilas ze to jego zona go dobila :/ Suka jedna | |
| Wysłany: Czw 18:44, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
| On najpierw wziął heroinę. Dwie dawki ŚMIERTELNE. Potem KTOŚ go jeszcze zastrzelił z karabinu do gardła. Na broni nie było jego odcisków palców Kurta, a tak wogóle nie miałby siły wziąć karabinu do ręki, ponieważ byłby za słaby po tak dużej dawce narkotyku.... | |
| Wysłany: Pon 13:19, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
| NIe słucham :) Co do Kurta..Słyszałam różne wersje:
1.umarł we śnie. 2. ktoś (nie pamietam juz kto) go otruł 3. popełnił samobójstwo teraz nie wiem która to fikcja ^.^ Musze czegos o tym poszukac |
|
| Wysłany: Pią 12:36, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Kariocka: Słuchasz Nirvany? Ja jestem ich zagorzałą fanką ^^. Muszę mieć ten film, napewno będę na nim ryczeć ^^". A propos Kurta...Jak myślisz kto go zabił? Ja nie wierzę w samobójstwo.... | |
| Wysłany: Czw 21:34, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Hi hi ^.^
No zdaza sieł :) |
|
| Wysłany: Czw 20:56, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Ahas... No trudno zdaza sie niewiedziec.. | |
| Wysłany: Czw 20:21, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Ee.. Ciara ^.^ Kurt nie żyje ^^ Nie wiem czy wiesz...
Hmm.. Myślę, że film może być ciekawy.. hmm |
|
| Wysłany: Czw 16:51, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
slyszalam kiedys o tym zespole ale nie za bardzo kapuje co to  :D Hehe... ale nakrecenie filmu o sobie? :) |
|
| Wysłany: Czw 16:30, 08 Gru 2005 Temat postu: Nirvana |
|
| Ostatnio dowiedziałam się, że Kurt Cobain będzie NARRATOREM filmu o SOBIE.
"Ekipa filmowa z Los Angeles spędzi ten tydzień w Aberdeen, będzie kręcić tam sceny do nowego dokumentalnego filmu o życiu Kurta Cobaina, co ciekawsze Kurt w tym filmie będzie narratorem. Producenci wykorzystają nagrane wywiady z liderem Nirvany, zarejestrowane dla Micheal'a Azerrada, autora biograficznej książki o Nirvanie - Come as you are (Bądź jaki bądź). Używając głosu Cobaina autorzy będą starali się jak najlepiej opowiedzieć historię dorastania Kurta, reżyser AJ Schnack powiedział: filmowcy muszą wiele zrobić by doskonale opowiedzieć historię człowieka, gwiazdy Rocka, zamiast niedoścignionej ikony, jego błyskawicznego wzrostu i tragicznego upadku. Schnack spotkał Azerrada parę lat temu w trakcie robienia filmu dokumentalnego, i wtedy dowiedział się o taśmach z rozmowami z Kurtem. Wiedziałem że Micheal napisał Come as you are, ale nie zdawałem sobie sprawy, że zgromadził on tak dużo materiału. Powiedział mi, że ma 25 godzin wywiadów z Kurtem, chciał coś z tym zrobić, jakoś to wykorzystać lecz nie wiedział jak, i właśnie wtedy podpowiedziałem mu pomysł z filmem, powiedział reżyser pomiędzy kręceniem scen w bibliotece w Aberdeen. Budżet filmu będzie wynosił około milion dolarów, prawdopodobnie film też zostanie wysłany na jakiś festiwal, przyznaje Shirley Moyers, producent i prywatnie żona Schnacka. Moyers powiedziała też, że ma nadzieje na wcześniejsze pokazanie filmu w rodzinnym mieście Kurta zanim trafi do kin. Myślę, że film będzie praktycznie gotowy w lutym i może wyrobimy się by wysłać go na letni festiwal - mówi producent. Film będzie składał się z trzech sekcji, pierwszą będzie życie Cobaina w Aberdeen, następnie będzie okres w Olympii i w końcu okres obejmujący pobyt w Seattle, czyli wielki wybuch Nirvany jako zespołu. W formie książkowej i w rozmaitych formach dokumentalnych, ludzie próbują nakłonić członków rodziny i członków zespołu do rozmowy o grupie. Nie chcę zrobić tak, żeby film był w całości opowieściami innych jaki Kurt był. Tak wiele kontrowersji zostało wykreowanych na temat jego życia i śmierci (...)... Źródło: www.nirvana.ir.pl ." Co o tym sądzicie? |
|