Autor |
Wiadomość |
Frances |
Wysłany: Pon 20:47, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Eh... Ci to dobrze. Zazdroszczę...naprawdę.... |
|
|
Kariocka |
Wysłany: Pon 18:23, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
marta napisał: | Masz szczęście
Od dziś rodzice kontrolują mój pokój by zobaczyć czy nie ukradłam komórki. Na polecenie wychowawczyni. Fajnie... | omg hm. a moja klasa... nawet fajna. szczegolna meska czesc. da sie zabawic |
|
|
Frances |
Wysłany: Czw 14:39, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
Masz szczęście
Od dziś rodzice kontrolują mój pokój by zobaczyć czy nie ukradłam komórki. Na polecenie wychowawczyni. Fajnie... |
|
|
Iris |
Wysłany: Czw 14:36, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
Ech... To naprawdę masz przerąbane...
Ja mam cudowną klasę.
Po prostu ją ubóstwiam! |
|
|
Frances |
Wysłany: Czw 14:07, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
U mnie jest taka popieprzona klasa, że wszyscy wszytkim coś kradną, itp. I jak ja mam takim ufać? :/ |
|
|
Freyia |
Wysłany: Czw 13:24, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
No wiem.... Ja je wsadzilam i moim zdaniem są... No fajne |
|
|
Iris |
Wysłany: Śro 22:40, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
Mam nadzieję, że Twoje ciężkie dni minęły...
Wiesz?
Nie warto się przejmować, że można się pokłócić, bo naprawdę można się pokłócić, bo się będzie spiętym i sztucznym i...
Czyżbym namieszała?!
Ech... Chodziło mi o to, żeby się nie przejmować!
Pees: Psiakne są te buźki! |
|
|
Frances |
Wysłany: Wto 12:48, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
to fajnie. ja nie mam zadnej przyjaciolki. nikomu nie ufam z naszej klasy, bo kazdy choc raz mnie zranil. mam kolezanke-zeby nie powiedziec przyjaciolke- z innej klasy, emilkę, znamy dię "od piaskownicy". ona nigdy nie klamala i nigdy sie nie poklucilysmy, chyba ze na zarty. |
|
|
Freyia |
Wysłany: Czw 21:03, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
Dzieki za pocieszenie Ale juz sie nieklucimy (narazie) :D:D:D |
|
|
Frances |
Wysłany: Czw 14:00, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ja też mam taką nadzieję. :D |
|
|
Freyia |
Wysłany: Wto 17:15, 20 Gru 2005 Temat postu: Powinnam napisac to w smutasach ale... |
|
No to tak... wiem ze powinnam sie cieszyc bo wreszcie (chyba) pogodzilam sie z Kasią i Julką... ale zarazem nie wiem czy powinnam sie cieszyc bo pewnie one znow sie po swietach na mnie obrazą i bedize znow tak samo... Gdy ktoras a nich sie na mnie obrazi to od razu automatycznie obraza sie na mnie pol klasy... wiec naprawde nie jest yto mile Ale mam nadzieje ze sie to zmieni i nie bedziemy sie juz klucic.... |
|
|